niedziela, 1 marca 2015

Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Kolejna garść inspiracji, które wydaje mi się, czerpię czasem z różnych dziwnych źródeł. Jednak tym razem przedmiot mojego zainteresowania jest jak najbardziej artystyczny. 
Były praktyki, było też zwiedzanie. Czasem na szybko, kiedy myśli zaprzątnięte były pracą, ale i tak bardzo ciekawie. Dlatego o zrobieniu zdjęć pomyślałam dopiero podczas mojego ostatniego przystanku. Twórczość, którą można było zobaczyć na wystawie, nie należała do zbyt radosnego rozdziału, a mimo to podświadomie wyselekcjonowałam z niej co przyjemniejsze obrazy. Kto widział "Rozstrzelanie z chłopczykiem", ten wie o co mi chodzi. 

ANDRZEJ WRÓBLEWSKI: RECTO / VERSO
1948–1949, 1956–1957





1 komentarz:

  1. Bardzo podobają mi się te krzesła, chociaż nie jestem wielką zwolenniczką sztuki nowoczesnej. Jednak, kiedy jest ciekawa to czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń